Pogoda nie nastraja. Znowu. I gdzie się podziała ta piękna złota jesień?
Poranna mgła była tak gęsta, że na dworze wyglądało jakby komuś rozlało się mleko.
Wracam dzisiaj do domu po miesiącu życia w internacie. Dziwnie się z tym czuję. Czy ojciec znowu się upije? Będzie krzyczał? A mama? Będzie chodzić i narzekać na cały świat?
Nie wiem.
I boję się, że na wszystkie pytania odpowiedź będzie twierdząca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz